Zwyczaje, czyli przejawy dziedzictwa niematerialnego
zwyczaje
29.02.2024
Uważam, że kuchnia regionalna jest jednym z tych fenomenów, które sprawiają, że dane miejsce staje się niepowtarzalne poprzez to, że nigdzie indziej nie można nabyć czy skosztować jakiegoś lokalnego produktu albo dania. Co więcej, podkreśla to odrębność i koloryt danej miejscowości lub regionu. Ponadto kuchnia łączy i wzmacnia więzi między rodzinami i sąsiadami. Zdecydowanie zgadzam się z tym, że kuchnia to wyznacznik identyfikacji kulturowej, stanowiący o tożsamości danej jednostki na kulinarnej mapie świata. Tym też wyróżniał i wyróżnia się Górny Śląsk. Tradycyjna śląska kuchnia jest silnie zakorzeniona wśród nas – lokalsów, a także związana z naszymi przyzwyczajeniami.
więcej o Dziedzictwo kulinarne jako element przynależności mieszkańców Górnego Śląska
zwyczaje
29.02.2024
Od kiedy pamiętam, moi rodzice zabierali mnie do wszelkich muzeów, na wystawy, koncerty, czy do kina. Lata ciągłego obcowania z rozmaitą sztuką sprawiły, że stała się ona częścią mnie, bez której nie wyobrażam sobie dalszego życia. Uważam, że moja zdolność do dostrzegania, doceniania i całkowitego „zanurzenia się” w sztucę jest moim dziedzictwem.
więcej o Nie lada sztuka
zwyczaje
29.02.2024
Stwierdziłem, że dziedzictwo jest dla mnie czymś w rodzaju poczucia? Nie do końca wiem jak to inaczej nazwać, ale chodzi mniej więcej o uśmiech pojawiający się na mojej twarzy, kiedy wracam do domu i obserwuję znane mi zwyczaje, które podczas późniejszych rozmów ze znajomymi wywołują na ich twarzach lekki szok. Po jakimś czasie podczas rozmowy wychodzi na jaw, że świąteczne zwyczaje wyglądają u nich czasem zupełnie odmiennie.
więcej o Nietuzinkowe (chyba?) zwyczaje wigilijne
zwyczaje
23.02.2022
O ile kocham swoje miasto, to rozmyślanie o nim w kontekście mojego osobistego dziedzictwa jakoś mi nie pasuje. Jest dla mnie innym dziedzictwem: zbiorowym, patriotycznym lub po prostu dziedzictwem o większej skali. (...) Miejscem, które wciąż sprawia mi wrażenie najbardziej magicznego i wiąże, się z nim także tytułowy rodzaj dziedzictwa jest mieszkanie mojej prababci znajdujące się na ulicy Izaaka na Kazimierzu.
więcej o Odziedziczone nawyki i cechy
zwyczaje
22.02.2022
Myśl ta dobiegła do mety i zdobyła medal zatytułowany „moje dziedzictwo”. Kiedy już ją dogoniłam zrozumiałam, że każda kobieta w mojej rodzinie jest skrajnie różna od pozostałych, jednak jest coś, co sprawia, że wszystkie zostajemy wrzucone do jednej szuflady opatrzonej odpowiednim podpisem „biegaczki amatorki”, że istnieje ta jedna wspólna sytuacja, w której znajdowałyśmy się wszystkie wielokrotnie, choć niejednocześnie.
więcej o Do biegu, gotowi, start! – czyli rodzinna sztafeta