Przedmioty, w których zaklęte są historie
przedmioty
18.02.2016
Dziwna rzecz zdarzyła się zeszłego lata. Kolejny upalny dzień. Pomagałam mamie robić porządki. Tak w moje ręce trafiły jej stare, szkolne zeszyty. Miały nietypowe, surowe wręcz okładki, tak bardzo różniące się od tych współczesnych.
więcej o Północno-wschodnia strona Dzikiego Zachodu i historia pewnych zeszytów
przedmioty
18.02.2016
Sięgając wzrokiem w głąb pokoju, moim oczom ukazuje się aparat fotograficzny. Właśnie w tym momencie wiem, co jest dla mnie najważniejszym dziedzictwem – fotografie.
więcej o Historia zaklęta na kartkach papieru
przedmioty
18.02.2016
Ja również byłam osobą, która wyczekiwała z mozołem momentu, kiedy dane będzie mi się wyrwać, zachłysnąć się wielkomiejskim życiem, rzucić się w wir realizowania ambicji, których spełnieniu przeszkadzała kula u nogi w postaci miejsca mojego pochodzenia.
więcej o Jak korona żniwna wyzwoliła mnie z kompleksów
przedmioty
18.02.2016
"To ja!" z dumą oświadcza mój mały kuzyn widząc się na zdjęciu. "Byłem wtedy bobaskiem", dodaje, a ja z uśmiechem patrzę na jego wciąż dziecięcą twarz. Oglądamy zdjęcia w jego albumie rodzinnym. To jego mama, to tata, a tutaj nawet ja, już zupełnie do siebie nie podobna. Największe salwy śmiechu wywołują zdjęcia jego rodziców: ze ślubu i te wcześniejsze. Tata jako bobas, chociaż nierozpoznany, budzi zdumienie i równie głośne okrzyki zadowolenia.
więcej o Rodzinne fotografie. Zastygłe obrazy – żywe dziedzictwo
przedmioty
17.02.2016
Mój praprapradziadek, pracując w polu, na Kielecczyźnie, zauważył chłopaka, który pędził na koniu i wzywał pomocy. Scena wyglądała dość dramatycznie. Dziadek rzucił się na pomoc i zatrzymał zwierzę. Okazało się, że wystraszony chłopiec był synem wysoko postawionego urzędnika, mieszkającego nieopodal.
więcej o W szkle zaklęte dziedzictwo