Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Nawigacja okruszkowa Nawigacja okruszkowa

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Polub Instytut Kultury

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Ślady pamięci

Kiedy zadajemy sobie pytanie, czym właściwie jest dziedzictwo kultury, zapewne większość z nas powie, że jest to jakiś dorobek ludzki z zakresu techniki, sztuki czy nauki. Wytwór, który można przekształcić, rozwinąć lub po prostu zachować i przekazać kolejnym pokoleniom. Na myśl przychodzą nam wtedy różne przedmioty, zabytki, coś, co możemy dotknąć, zobaczyć, opisać. Dorobkiem kultury, który możemy traktować jak nasze dziedzictwo jest także sfera niematerialna- tradycje, obyczaje, wierzenia. A co z emocjami, takimi jak śmiech, płacz, gniew, irytacja?

Dziedzictwem kultury są dla mnie ludzie- rodzina i bliscy, którzy mnie otaczają, a także Ci, których już nie ma, a na myśl o których pojawia się uśmiech na twarzy i inne emocje. Chciałabym się skupić przede wszystkim na tych, których już nie ma, nie ma fizycznie, ale mimo wszystko ich obecność jest nadal odczuwalna. Są w moim sercu, w mojej głowie, pamięci.  Dziedzictwem jest dla mnie przekaz ustny- opowieści, historie okresu wojennego, ale także te bardziej współczesne. Wszystko to, co przekazali lub nadal przekazują mi moi dziadkowie. Dziedzictwem są dla mnie pozornie mogłoby się wydawać rzeczy błahe, abstrakcyjne. To, że się uśmiecham, że płaczę. Tego wszystkiego, tych pozytywnych emocji nauczyli mnie ludzie. Sentyment do bliskich, którzy już odeszli i których ze mną nie ma. Wspomnienia, które pozostały po zmarłych, a które kiedyś przekażę swojej rodzinie, dzieciom. Ciepło w sercu, które odczuwam na myśl o tych, których już nie ma i których znałam lub nie dane było mi poznać.

Ksiądz Jan Twardowski powiedział kiedyś:

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą

zostaną po nich buty i telefon głuchy

Media kreują ludzi młodych, pięknych, pokazują witalność życia, stwarzają swój własny obraz świata, a my, konsumenci i obywatele często dajemy się na to nabrać. Zwłaszcza do ludzi młodych nie dociera myśl, że kiedyś się zestarzeją, że byt ludzki przemija i nic nie jest wieczne. Inaczej jest z osobami starszymi. Zaczynają przygotowywać się na spotkanie ze śmiercią, wiedzą, że kres ich życia dobiega końca.

 Życie ma się tylko jedno. Każdy z nas stara się je przeżyć jak najlepiej. Czasami w natłoku spraw, codziennej bieganinie, podążaniem za lepszą pracą, ciekawszym życiem, zapominamy o tym, co dla nas najważniejsze- o rodzinie. Kłócimy się, obrażamy, nie zastanawiając się nawet nad tym, co nas czeka. Jedno jest pewne- nie będziemy żyć wiecznie,każdy z nas ma swój czas. Czasami rozstajemy się w złości z kimś nam bliskim, a później dowiadujemy o jego nagłej śmierci. Obwiniamy się wtedy i mamy do siebie pretensje, że nie zdążyliśmy kochać tak mocno jakbyśmy tego chcieli, że tylu rzeczy nie zrobiliśmy wspólnie z osobą, której już z nami nie ma.

Wraz z odejściem kogoś bliskiego każdy z nas odczuwa pustkę. Człowiek, który umiera zostawia po sobie rzeczy materialne- ubrania, buty, dokumenty, obrazki, sztućce, jedni coś kolekcjonują, po innych zostaje tylko skaza lub dobre słowo. Są tacy, którzy po odejściu bliskiej im osoby wyrzucają wszystkie przedmioty, by nie przypominały im o bólu, rozpaczy. Jeszcze inni zachowują wszystkie dobra materialne, bo właśnie w ten sposób chcą uczcić pamięć po kimś ważnym, kimś, kogo już nie ma. Każdy przeżywa na swój sposób i choćby zachował lub spalił wszystkie dobra związane ze zmarłym, to ta pozamaterialna, duchowa sfera zachowa się na zawsze.

Niedawno odszedł ktoś mi bardzo bliski- mój pradziadek. To on przekazał mi informacje o moich korzeniach, o moich przodkach. To przed nim uciekałam i kryłam się za drzewem, kiedy byłam mała i kiedy wspólnie bawiliśmy się w chowanego. To on nauczył mnie grać w karty, grać tak dobrze, że później wygrywałam z całą rodziną i znajomymi. To z nim piłam pierwsze piwo w swoim życiu w tajemnicy przed rodzicami, kiedy nie byłam jeszcze pełnoletnia. Nauczył mnie jak się uśmiechać i jak płakać. Pokazał, że życie jest piękne i należy z niego czerpać wszystko, co najlepsze pełnymi garściami. To on udowodnił mi także, że nie należy przejmować się każdą błahostką, jaka nas napotyka, że czasem trzeba podchodzić do życia z dystansem. Nauczył mnie rzeczy, za które już zawsze będę mu wdzięczna.

Domeną ludzi starszych jest opowiadanie o przeszłości, wspominanie swojego dzieciństwa. Tak też było z moimi dziadkami. Kiedy tylko ich odwiedzałam lub odwiedzam, opowiadali mi o czasach w jakich przyszło im się wychować, o swoim często trudnym dorastaniu, o wojnie, którą przeżyli. Zawsze wtedy zastanawiałam się nad swoim wygodnym tak naprawdę życiem. Nachodziła mnie refleksja i odczuwałam współczucie. Zdałam sobie sprawę, że mój własny świat, który jakoś próbuję sobie sama wykreować znacznie różni się od ich świata. Dzisiaj technologia coraz bardziej się rozwija. Są większe perspektywy niż dawniej. Im dane było żyć w czasach, gdzie ludzie nie stawiali w tak dużym stopniu na karierę jak dzisiaj, nie było tylu uniwersytetów, a w większości przypadków pieniędzy na naukę. W okresie wojennym myślano tylko jak przetrwać i zjeść coś ciepłego. Dzięki rozmowom z nimi, ciągle staje się bogatsza o nowe doświadczenia, jestem lepszym człowiekiem. Staram się pomagać innym ludziom i znam znaczenie słowa ,,współczucie". To wszystko dzięki nim.

Jak już wspominałam, dla każdego dziedzictwo jest czymś innym. Jedni przywiązują większą wagę do rzeczy materialnych, inni nie. Dla mnie najważniejsi są moi przodkowie, moja rodzina, wartości, które mi przekazali, ciepłe słowa, które od nich usłyszałam. Oczywiście, że posiadam również rzeczy materialne, które kojarzą mi się z bliskimi: stare fotografie, ulubioną chustę babci, medalik, różaniec. To wszystko kojarzy mi się z ukochanymi osobami.

Myślę, że pojęcie ludzi jako dziedzictwa kulturowego należy traktować szerzej. Tak naprawdę ludzie są właśnie składową wielu elementów. Wiadomo, że najważniejszy jest człowiek jako istota ludzka, ale kiedy to ludzie tworzą dziedzictwo to tak naprawdę wszystko, co się z nimi wiąże jest dziedzictwem. Tak jak już wspominałam: fotografie, pamiątki, które mają dla nas sentymentalne znaczenie, wartości takie jak miłość, rodzina, przyjaźń, emocje, których nas uczą i które towarzyszą nam w życiu codziennym (śmiech, płacz). Dziedzictwem są tradycje, które nam przekazują, opowieści, o których słyszymy. To ludzie tworzą świat, dają nadzieję, to dzięki nim życie nabiera sensu i staje się piękniejsze. To oni tworzą swoją własną historię, którą później przekazują z pokolenia na pokolenie. To dzięki ludziom warto żyć.

Autor: anonimowy 2016 r.

Data opublikowania: 09.04.2016
Osoba publikująca: Agnieszka Pudełko